Mój koń trafił do Niki z bałaganem w ciele i głowie: bolesne plecy, pęknięte kopyto, wrzody, depresja. Powoli, w odpowiednich warunkach (wolny wybieg, korytarze, zrównoważone stado, stały dostęp do siana, świetna opieka) i z zastosowaniem holistycznej, dopasowanej rehabilitacji, doszedł do siebie, a ja, korzystając z wielu ciekawych szkoleń organizowanych przez dziewczyny, miałam możliwość znacznie poszerzyć swoje horyzonty i obrać nowy, zdrowszy kierunek w podejściu do koni. Zebrałam masę niezwykłych doświadczeń, od kadryla na łące nad Wartą, przez wypróbowanie swoich sił w Working Equitation, po zabawę na Extreme Trail. Wreszcie mogę w pełni cieszyć się moim koniem 😊
Agata T.
Rehabilitacja konia i trening 2022-2024
Do Niki przyjechałam z Kokosem - koniem gryzącym, gdy coś go przerastało wręcz atakującym. Docelowo zakupionym do pracy z dziećmi. Nasz przyjazd trwał zaledwie 4 dni a zmienił bardzo wiele. Kokos już podczas pierwszej sesji zrozumiał wyznaczane przez Nike granice i szybko łapał o co chodzi w nowym podejściu do życia. Ja usłyszałam wiele bardzo jasnych wskazówek i mogłam sama przećwiczyć nowe zadania. W trakcie kolejnych sesji Kokos coraz bardziej progresował, co przechodziło moje najśmielsze oczekiwania. W trakcie naszego krótkiego pobytu udało się dokonać tak wiele, czego szczerze się nie spodziewałam. Dostaliśmy od Niki wiele wskazówek na dalszą pracę, co dzięki przekazanym i nauczonym już podstawą, pozwoliło również widocznie progresować w domu. Około miesiąc po powrocie do domu, Kokos zachowuje się widzialnie lepiej i widać też, że czuję się o wiele lepiej. Zaczyna również sam radzić sobie z trudnymi sytuacjami oraz myśleć za innych, unikając sytuacji konfliktowych. Bardzo polecamy przyjazdy nawet na krótki okres, potrafią zmienić naprawdę wiele. ❤️
Kasia Z.
Przyjazd na treningi indywidualne, lipiec 2024
Uważam, że szkolenie było niesamowite. Dzięki indywidualnemu podejściu Weroniki do koni i jeźdźców zmieniłam podejście do pracy z ziemi. Ogromnym plusem jest już sama wiedza Weroniki na temat rozwiązywania problemów z końmi u uczestników szkolenia. Nagłośnienie oraz opcja nagrywania i robienia zdjęć jest również dużym plusem. Za każde pieniądze warto wziąć udział w tym szkoleniu:)
Julia D.
Szkolenie wyjazdowe 2024
Uczestniczyłam w szkoleniu z Weroniką jako wolny słuchacz. Uważam, że jest to wartościowa forma, ponieważ podczas treningów wszystko było bardzo jasno wytłumaczone. Weronika odpowiadała na wszystkie pytania zadawane przez uczestników. Pierwszy raz uczestniczyłam w szkoleniu, gdzie oprócz treningów były również wykłady, co bardzo mi się podobało. Weronika ma na prawdę ogromną wiedzę i umie ją przekazać innym, co na szkoleniach jest wg. mnie bardzo ważne.
Zosia
Szkolenie Working Equitation, czerwiec 2024
Bardzo podoba mi się charyzma Weroniki. Indywidualne podejście do każdej pary. Odpowiedź na każdy problem i każde pytanie. Mega pozytywne wrażenie, jesteście super.
Daria
Szkolenie Working Equitation, czerwiec 2024
Szkolenie z dziewczynami daje zawsze mnóstwo pozytywnej energii. Otwiera głowy na nowe rzeczy i ćwiczenia. Ze szkolenia zawsze wychodzi się z głową gotową do działania na kolejne miesiące. Nika jest dla mnie jak takie słońce, które wychodzi w zimowy, brzydki pochmurny dzień.
Daje ona chęć do pracy, której brakuje w takie dni.
Maja Ł.
Szkolenie Working Equitation, czerwiec 2024
Hej, chciałabym dodać opinie o współpracy z dziewczynami podczas 2 miesięcznego pobytu u Nich. Już po pierwszym spotkaniu z Weroniką w 2022r. zobaczyłam jakie wspaniale, indywidualne i delikatne podejście ma do koni! To skłoniło nas na oddanie Nikosia, na czas wakacji w trening. Gdzie pracowal nad problem z przyczepą i ,,nadrabianiem” podstaw, w których miał braki. Nikandro przez bardzo długi czas był ,,szufladkowany” przez innych trenerow, byl nierozumiany i jego ,,uczucia” nie były brane pod uwagę, co często prowadziło do jego frustracji w pracy. Nika przez swoje wyczucie i wszechstronna wiedze sprawiła ze Nikandro już zupełnie inaczej podchodzi do pracy. Na kazdym treningu z ziemi czy z siodla dostawaliśmy mase indiwidualnych wskazowek,ktore zawsze były trafione. Problemem do przepracowania byla przyczepa,która była dla Nikosia powodem do stresu z powodu poprzednich złych doświadczeń. Nikandro podczas ładowania nagle wyrywał się i wyciągał człowieka z przyczepy. Szukałyśmy pomocy w kilku innych miejscach, ale nic nie poskutkowalo,a nawet pogroszyło. Pomału traciliśmy nadzieje ze Nikandro kiedykolwiek będzie wchodził do przyczepy bez żadnych komplikacji. Na szczęście poprzez pracę Nikandro zaufał i kompletnie zmienił swoje podejście do przyczepy 🙂 Zrozumiał, że jest to dla niego bezpieczne miejsce. Jesteśmy już także po samodzielnym wyjeździe na 2 dniowe szkolenie,do innej stajni bliżej naszego miejsca zamieszkania.Nikandro spisal sie na medal,wchodzenie do przyczepy zajeło ok. 2 min😉 Byl spokojny na zewnatrz przyczepy jak i w środku. Bardzo polecamy i dziękujemy ❤️❤️ Wspaniałe podejście do koni i do właścicieli, jasność w tłumaczeniu, a rezultaty pracy widać w ciągu jednego treningu😁
Victoria S.
pobyt wakacyjny
Polecam z całego serca! Bardzo cenne rady, super przekazane.
Kasia P.
opinia po treningu, luty'24
Przyjechałam z Kapitanem do Niki z problemem z podawaniem nóg. Niby podstawowa, prosta czynność, którą powinien dawno opanować, a jednak miał z nią spory problem - kopał, podgryzał, wiercił się.
Jego poprzedni właściciele bali się podnosić mu nogi i na pytanie jak sobie radzili do tej pory unikali odpowiedzi🙃
Natomiast po paru dniach wyjechaliśmy z koniem, który bez problemu podaje wszystkie nogi, stojąc grzecznie w miejscu i ze mną, która nie odskakuje panicznie od niego kiedy przez przypadek machnie nogą😅. Dostaliśmy również wiele cennych wskazówek co do dalszej pracy.
Jesteśmy aktualnie po naszej pierwszej wizycie kowala i widać, że sam widok kowala go jeszcze przeraża, więc sporo przed nami ale wszystko idzie w dobrą stronę. Na pewno w przyszłym roku znowu przyjedziemy, ponieważ zarówno ja, jak i moja mama, jesteśmy zachwycone podejściem dziewczyn 🥰
Natalia P.
opinia po pobycie treningowym w Stajni Esterfield, sierpień'24
Wyjazd na szkolenie do Weroniki był dla mnie i mojego konia debiutem pod wieloma względami. W zasadzie wszystko było pierwsze, począwszy od jazdy w przyczepie, poznawanie pastucha, poznawanie innego miejsca niż nasza stajnia. Wcześniej uczestniczyłam w szkoleniach tylko w roli wolnego słuchacza. Byłam pełna obaw, jak sobie poradzę, jak poradzi sobie mój koń. Jakie są moje wrażenia po naszej 5 dniowej wizycie w Esterpolu? Jak się okazało strach miał wielkie oczy. Było FANTASTYCZNIE ! Przed przyjazdem i w jego trakcie świetna organizacja i kontakt z Klaudią. Na miejscu wspaniała opieka, bezpieczne kwatery z ciągłym dostępem do siana i wody (tutaj warto zgłosić jeśli Wasz koń nie zna pastucha) piękne zielone pastwisko, na którym konie szkoleniowe spędzają czas wolny. Szkolenia odbywały się w kameralnym gronie, co dla mnie jest bardzo ważne. Co do samych treningów, brak słów aby opisać moje zadowolenie. Weronika ma ogromną wiedzę i świetne podejście do koni, ale nie mniejsze do ludzi. Cierpliwie tłumaczy, pokazuje jak ćwiczyć dane elementy z koniem, jak się komunikować. Proponuje różnorodne ćwiczenia. Mieliśmy sporo zagadnień do przepracowania, na miejscu okazało się, że więcej niż sądziłam 😉, począwszy od wchodzenia do przyczepy, po prace nad pewnością siebie u mnie i mojego konia, odchodzenie od stada, co zrobić gdy mój koń przestaje mnie widzieć w momentach stresowych, problemy z utrzymaniem tępa podczas pracy na kole i wiele innych zagadnień. Przed przyjazdem nie sądziłam, że zrobimy tak wiele. Cieszę się że po powrocie do domu potrafię zastosować wiedzę i umiejętności jakie Weronika przekazała mi podczas tych 5 dni. Ogólnie czuć dobrą energie w tym miejscu i jestem pewna, że jeszcze wrócimy. Całym sercem polecam !
Sabina K.
opinia po pobycie treningowym w Stajni Esterfield, lipiec'24
Ja tylko chciałam powiedzieć, że ja nie wiem jak wy to robicie, ale ile razy wracam z konsultacji z Nika albo jakiegoś szkolenia u was, jadę do konia i ten koń działa jak jakiś magik z grand prix - Teresa dzisiaj to po prostu takie rzeczy robiła piękne, jak nigdy a jest totalnie roztrenowana, to wiemy Także nastawienie i atmosfera na tych szkoleniach robi sama w sobie taaaaaaką robotę ze szok. I to mówi tylko skromny słuchacz .
Ania D.
opinia po szkoleniu w Stajni Morina Szemud, marzec 2024
Szkolenie było niesamowite! Bardzo się cieszę, że miałam możliwość obejrzeć tyle wspaniałych treningów. Weronika bardzo mnie zmotywowała do dalszej pracy z konikami. Niesamowita dawka wiedzy w dwa dni. Z każdego treningu można było wyciągnąć dużo wartościowych rzeczy. Myślę, że nikomu się nie nudziło i każdy z nas zdobył cenną wiedzę o koniach. Wspaniałe było to, że Weronika wkładała w każdy trening swoje serce i mówiła z wielkim zapałem. Dziękuję bardzo za szkolenie i mam nadzieję, że spotkamy się za rok! 100/10.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Bardzo fajne szkolenie. Weronika przekazuje ogrom wiedzy. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w tym szkoleniu. Bardzo podziwiam pracę Weroniki z końmi, myślę, że to nie będzie moje ostatnie szkolenie z Weroniką. Bardzo polecam.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Jesteśmy właśnie po wspaniałym szkoleniu, dowiedzieliśmy się bardzo dużo ciekawych rzeczy. Obejrzeliśmy wspaniałe treningi, wszystko było dokładnie wyjaśniane i pokazywane. Wspaniałe szkolenie:)
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Szkolenie było niesamowite! Bardzo się cieszę, że miałam możliwość obejrzeć tyle wspaniałych treningów. Weronika bardzo mnie zmotywowała do dalszej pracy z konikami. Niesamowita dawka wiedzy w dwa dni. Z każdego treningu można było wyciągnąć dużo wartościowych rzeczy. Myślę, że nikomu się nie nudziło i każdy z nas zdobył cenną wiedzę o koniach. Wspaniałe było to, że Weronika wkładała w każdy trening swoje serce i mówiła z wielkim zapałem. Dziękuję bardzo za szkolenie i mam nadzieję, że spotkamy się za rok! 100/10.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Bardzo fajne szkolenie. Weronika przekazuje ogrom wiedzy. Bardzo się cieszę, że mogłam wziąć udział w tym szkoleniu. Bardzo podziwiam pracę Weroniki z końmi, myślę, że to nie będzie moje ostatnie szkolenie z Weroniką. Bardzo polecam.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Jesteśmy właśnie po wspaniałym szkoleniu, dowiedzieliśmy się bardzo dużo ciekawych rzeczy. Obejrzeliśmy wspaniałe treningi, wszystko było dokładnie wyjaśniane i pokazywane. Wspaniałe szkolenie:)
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Ogrom wiedzy i nowych doświadczeń dla każdego, jeźdźcy i konie na różnym poziomie, dlatego wszyscy znajdą coś dla siebie. Przemiany uczestników są ogromne, a podejście Niki zachwycające. Zawsze daje z siebie 200%.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Jadąc pierwszy raz na szkolenie z Weroniką nie spodziewałam się co mogę zastać na miejscu i jak mocno zmieni to moje nastawienie do pracy z własnym koniem. Wychodząc na plac byłam lekko zestresowana nie wiedząc czego mogę się spodziewać, nie pracując wcześniej z końmi w ten sposób. Cały stres zniknął wraz z momentem pierwszych słów skierowanych w naszą stronę. Świetna atmosfera i wiedza przekazana w bardzo prosty, przyjemny i czytelny sposób. Czego nauczyłam się w 45 minut? Nika dała mi ćwiczenia - nie jedno, czy dwa, a cały spis ćwiczeń i rozpoznanie do jakich koni powinny być stosowane. Pomimo, że na szkoleniu nie uczestniczyłam ze swoim koniem, doskonale wiem nie tylko CO mam robić dalej, ale także JAK to zrobić, mając przy tym ogromną motywację i chęć do pracy.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Nie po raz pierwszy uczestniczę w konsultacjach z Weroniką i po raz kolejny jestem pod wrażeniem zdobytej dawki wiedzy, pełnego profesjonalizmu, zachowując bardzo przyjemną i przyjazną atmosferę zarówno dla jeźdźców, jak i dla uczestniczących koni. Niezależnie od konia prowadząca oferuje szeroki wachlarz ćwiczeń, nie tylko dla ciała, ale i dla głowy konia. Pracuje nie tylko z wierzchowcem, ale także jeźdźcem precyzyjnie, w danym momencie przekazując jak użyć pomocy. Otwarta głowa na nowe rzeczy, ogromna kreatywność, perfekcyjny timing i precyzja Niki to coś co każdy powinien zobaczyć chociaż raz.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Horse Touch, marzec 2024
Super szkolenie! Bardzo doceniam przygotowanie - głośniki, filmy, które mamy dostać. Forma, gdzie oprócz opracowywania konkretnych problemów jest też pokazywanie dodatkowych ćwiczeń, szczegółów, kwestii jest bardzo atrakcyjna dla obserwatorów. Bardzo dziękuję za zaangażowanie, polecam wszystkim i chętnie wrócę na kolejne szkolenia.
Dużo nowej wiedzy i doświadczeń! Szkolenie prowadzone w bardzo miłej atmosferze. Było super, więcej szkoleń w naszej okolicy proszę:) Mam nadzieję, że następnym razem uda mi się wziąć udział z moją ukochaną Megi i doświadczyć czegoś nowego.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Morina Szemud, marzec 2024
Nawet jako słuchacz wyniosłam z konsultacji dużo wiedzy i pomysłów na pracę z własnymi końmi. Bardzo podoba mi się fakt, że Nika porusza problem dogłębnie, dużo analizuje i pokazuje wiele różnych rozwiązań. Na plus też dostosowanie długości treningu do potrzeb danego konia, a także intensywności (niektórzy lubią ganiać konie bez sensu i spalić je w 20 minut). Po Twoim treningu konie zaczynają myśleć o sobie, o swoim ciele i najzwyczajniej widać, że poćwiczyły to co trzeba, ale się nie zamęczyły. Podobała mi się też więź i komunikacja z każdym z koni i jeźdźców. Widać było, że chcesz pomóc dzieląc się swoją wiedzą - to jest naprawdę extra! Zdarzyło mi się uczestniczyć w szkoleniach, w których trenerzy strzegli swojej wiedzy, nie udzielając pełnych odpowiedzi na problem danej pary.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Morina Szemud, marzec 2024
Ogrom wiedzy przekazywany przez Weronikę w bardzo jasny i przystępny dla słuchacza sposób. Świetne wplatanie w trening elementów na rozluźnienie konia. Całe szkolenie zdecydowanie na plus 🙂
Dużo praktycznej wiedzy do przyswojenia. Zauważane są wszystkie problemy do przepracowania. Ogrom wiedzy, wspaniałe podejście do koni. Na pewno będę wracał ale już nie jako słuchacz, a z własnym koniem. Rzeczy jakie zabieram dla siebie z tego szkolenia to wyczulanie na sygnały, odpuszczanie, przeciskanie oraz praca na zmysłach.
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Morina Szemud, marzec 2024
Jako słuchacz czułam się bardzo zaopiekowana - nagłośnienie i częste zwracanie się do widowni, sprawiło, że jako uczestnik mogłam wynieść jak najwięcej przydatnych informacji. Ogrom wartościowej wiedzy!:) Świetna atmosfera:) Tak na prawdę wszystko co poznałam i zobaczyłam na tym szkoleniu mogę użyć w pracy ze swoim koniem. Było cudownie!:)
anonimowa opinia
opinia ze szkolenia w Stajni Morina Szemud, marzec 2024
Weronika to CUDOTWÓRCZYNI!! Ale od początku... Chillout mierzył się z długotrwałymi problemami motorycznymi. Najpierw próbowaliśmy diagnozować je na miejscu, później trafił do kliniki gdzie spędził 3,5 msc. Jego stan po wyjściu z kliniki był kiepski zarówno fizycznie jak i psychicznie. Nie będę ukrywać, że ja też byłam na skraju załamania psychicznego. Miałam wrażenie że każdy krok do przodu z jego zdrowiem kończy się 3 krokami wstecz i że nie dany mi będzie powrót na jego grzbiet. Na szczęście jeszcze w trakcie jego pobytu w klinice podjęłam ostatnią próbę znalezienia kogoś kto pomoże Chillowi wrócić do pełni sił. Weronika spadłą nam jak z nieba. Decyzja o pobycie Chillouta na turnusie rehabilitacyjnym nie była łatwa - oznaczało to (ze względu na odległość) kolejne miesiące bez możliwości widywania ukochanego konia... Zagryzłam zęby - BYŁO WARTO czekać. Chillout jest całkowicie odmieniony. Ponownie jest radosnym pełnym energii rumakiem! Wrócił do siebie zarówno fizycznie jak, co równie ważne, psychicznie!! Jest pewny siebie, energiczny, psotny i kochany. Widać ogrom pracy włożony w budowanie relacji z powierzonym pod opiekę zwierzakiem. Dodatkowo jest bardzo ładnie nabudowany mięśniowo (MA KARCZYCHO i okrągłą pupkę ;)) i porusza swoim ciałem w świadomy i kontrolowany sposób - a przy jego wzroście nie jest to łatwe 😉 Bardzo fajnie odpowiada na moje nieprecyzyjne pomoce co tylko umacnia mnie w przekonaniu jak dobrze i dużo Weronika z nim pracowała. Dodatkowo bardzo doceniam duże wsparcie którego dziewczyny udzieliły mi - załamanej końskiej mamie. Dobry kontakt i dużo rozmów pozwoliły mi spać spokojnie. Dodatkowym atutem była możliwość uczestniczenia w organizowanych szkoleniach z których wyniosłam ogrom wiedzy. Liczę, że nasza dalsza współpraca - tym razem już szkoleniowa - będzie trwała dalej.
Dziewczyny są najlepsze! ❤ Weronika swoją wiedzą, podejściem i umiejętnościami przewyższa większość znanych trenerów i jeźdźców w Polsce, głównie dzięki wszechstronności tej wiedzy i patrzeniu na parę koń-jeździec holistycznie, a nie tylko przez pryzmat jednej dyscypliny. Każdy trening z nią to ogrom idealnie trafionej w indywidualne potrzeby wiedzy, wielka dawka zabawy i super pozytywne podejście! Ani koń, ani jeździec się nie nudzi:) Świetnie łączy jazdę na ogłowiu, bez ogłowia, prace z ziemi i różne dyscypliny jeździeckie. Ale jest też Klaudia, która świetnie organizuje pracę i pomaga we wszystkim za kulisami😉 No i robi piękne zdjęcia!😍 Polecam z całego serca, bo dla mnie to trener idealny❤
Ania D.
opinia dot. współpracy z Weroniką
Przesyłam moją opinię o współpracy z Niką i zespołem. Na wstępie chciałabym powiedzieć, że jeszcze nigdzie nie spotkałam się z tak pro końskim podejściem. Wszystkie działania nastawione są na dobro przede wszystkim konia, jak i jeźdźca. Każdy koń traktowany jest indywidualnie i praca jest dopasowana do jego możliwości i aktualnego stanu. Czuć, że chodzi o dobrostan zwierzęcia, a nie o zarobek jak niestety w wielu miejscach. Nika jest osobą, która dodaje innym wiatru w skrzydła. Przekazując swoją wiedzę robi to tak, aby każdy mógł z tego jak najwięcej wynieść, potrafi wytłumaczyć stopniowo każde ćwiczenie. Do Weroniki zgłosiłam się w październiku 2022 z moim koniem Lizakiem, z którym miałam wiele problemów. Praca z moim koniem była często walką, nie potrafiliśmy znaleźć porozumienia na lonży jak i pod siodłem, oprócz tego koń potrafił być agresywny w stosunku do innych koni i nie dało się go odciągnąć od trawy. Nika od razu zauważyła również problem związany ze struganiem kopyt, który powodował u konia dyskomfort i mógł doprowadzić do kontuzji. W przeciągu zaledwie tygodnia od przyjazdu do Niki można było zauważyć pierwsze zmiany zachowania Lizaka. Został wprowadzony stopniowo do stada, które nauczyło go życia z innymi końmi, nauczył się współpracować z człowiekiem. Z dnia na dzień stawał się coraz bardziej chętny do pracy i wykonywania różnych zadań. Dzięki treningom zaczęłam czerpać radość z ćwiczeń z koniem, nauczyłam się wielu nowych rzeczy, które pozwalają urozmaicać treningi, ale najważniejsze to zaczęłam rozumieć mojego konia. Dzisiaj potrafimy się ze sobą porozumieć bez sprzeczek, a to wszystko za sprawą Weroniki i jej zaangażowania. Dodatkowo oprócz treningów pracy z ziemi jak i z siodła, Nika ma zaprzyjaźnionych specjalistów w tym kowala i fizjo, którzy wspomagają proces zmian i wspólnie dążą do jak największej poprawy u każdego z podopiecznych. Z całego serduszka polecam Nikę, bo nigdzie nie znajdziecie osoby tak oddanej zwierzętom z sercem na dłoni, cudownym podejściem do ludzi i umiejętnością przekazywania wiedzy.
Ada P. & Lizak
opinia dot. współpracy z Weroniką
Super atmosfera, ogrom wiedzy przekazywany w bardzo przystępny i cierpliwy sposób. Jestem bardzo zadowolona z przebiegu treningu i metod pracy oraz wyrozumiałego podejścia do jeźdźców. Brak minusów, same plusy:)
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w Stajni Lauden, 10-11.02.2024 r., Wrocław
Szkolenie bardzo owocne. Wiedza jest przekazywana bardzo precyzyjnie i zrozumiale. Każde zachowanie konia i jeźdźca jest tłumaczone wyczerpująco. Na bieżąco jest mówione, dlaczego koń zareagował tak, a nie inaczej. Ogrom wiedzy i cennych wskazówek, które bardzo się przydadzą w dalszej pracy. Świetne, konkretne ćwiczenia. Jestem zadowolona bardzo:) Organizacja również super! 🙂
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w Stajni Lauden, 10-11.02.2024 r., Wrocław
Szkolenie na mega wysokim poziomie. Bardzo dużo wszechstronnej, praktycznej wiedzy. Dbałość o każdy szczegół ze zwróceniem uwagi na potrzeby jeźdźca/konia oraz to co zaobserwuje Weronika również jest omawiane na treningach. Jestem niesamowicie zaskoczona podejściem, szukaniem rozwiązań, obszerną wiedzą oraz zaangażowaniem. Cieszę się, że treningi zostały nagrane i możemy w domu przećwiczyć wszystkie elementy - to bardzo ważne utrwalenie ćwiczeń. Jak dla mnie najdłuższe szkolenie dwudniowe - jako obserwator, ale nie widzę minusów. To co mi się również podobało to fakt, że treningi były z 8 różnymi końmi. Przepięknie. Bardzo wartościowy czas. Dziekuję!
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w Stajni Lauden, 10-11.02.2024r., Wrocław
Jestem bardzo zadowolona z całego szkolenia i wyjeżdżam z głową pełną pomysłów i inspiracji. Nie spodziewałam się, że przez 2 dni szkolenia jesteśmy w stanie zahaczyć o tak wiele tematów i rozwiązać tyle problemów. Podejście do uczestników jest bardzo kompleksowe. Zaimponowała mi ogromna lekkość Weroniki w dopasowywaniu rozwiązań do każdego typu pracy i nie ważne, czy wejdziesz z liną i halterem, cordeo czy wędzidłem wyjdziesz zadowolony i usatysfakcjonowany, a Nika potrafi do tego w chwilę zanalizować parę, znaleźć źródło problemu i dać skuteczną odpowiedź. W skrócie klinika była bardzo pomocna, a do tego można było spędzić czas w świetnej atmosferze.
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w Stajni Lauden, 10-11.02.2024 r., Wrocław
Bardzo fajne szkolenie, wszystko mi się podobało. Bardzo spokojnie i dokładnie zostało wszystko wytłumaczone. Super, że były rozwiązywane problemy fizjoterapeutyczne. Świetne podejście i szeroka wiedza prowadzącej. Brawo!
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w Stajni Lauden, 10-11.02.2024 r., Wrocław
Pierwszy raz spotkałam się z tym, że osoba powiedzmy medialna rzeczywiście zasługuje na bycie znanym -> ogromna wiedza i doświadczenie, rzeczywiście potrafi i znaleźć rozwiązanie na każdy problem. Mnóstwo super ćwiczeń, które mogę wykorzystać na moim kontuzjowanym koniu. Bardzo chciałabym przyjechać na kilka treningów z moją kobyłką, jak tylko wróci z kontuzji.
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w Stajni Lauden, 10-11.02.2024 r., Wrocław
Długo zastanawiałam się czy chciałabym coś zmienić w formule szkolenia, ale nic nie wymyśliłam. Formuła jest ciekawa, każdy koń pokazuje inne problemy. Nie miałam momentu zawieszeń i braku koncentracji. Możecie tylko pomyśleć o guziku do zadawania pytań:D
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w OJ Zamek w Grodźcu Śląskim
Bardzo dużo dobrze przekazanej wiedzy, sposób jej przekazywania sprawia, że ta wiedza na pewno zapadnie w pamięci. Zaangażowanie do każdej pary, koń i jeździec. Podoba mi się również podejście Niki do pracy z końmi. Nie neguje żadnej ze szkół i podchodzi do każdego konia indywidualnie.
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w OJ Zamek w Grodźcu Śląskim
Szkolenie bardzo fajne. Prowadząca przekazuje wiedzę w prosty i przystępny sposób. Podchodzi indywidualnie do każdego jeźdźca i konia. Szybko lokalizuje problem i prezentuje jego proste rozwiązanie, które łatwo kontynuować w domu. Szkolenie na 6+.
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w OJ Zamek w Grodźcu Śląskim
Super indywidualne podejście do każdego jeźdźca i konia. W razie potrzeby przedłużona lekcja co jest mega na plus (choć potem kończymy o 23:D). Masa wiedzy, którą można wykorzystać na praktycznie każdym koniu. Każdy może wziąć udział w szkoleniu bo brak wiedzy nie dyskwalifikuje. I bardzo fajna atmosfera.
Lena
opinia dot. szkolenia w OJ Zamek w Grodźcu Śląskim
Będąc jeźdźcem ujeżdzeniowym utwierdziłam się w przekonaniu, że praca z ziemi działa na tych samych podstawach. Na pewno skorzystam z nowych informacji w pracy ze swoimi końmi. Na plus duże zróżnicowanie tematów i brak negowania innych szkół.
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w OJ Zamek w Grodźcu Śląskim
Długo zastanawiałam się czy chciałabym coś zmienić w formule szkolenia, ale nic nie wymyśliłam. Formuła jest ciekawa, każdy koń pokazuje inne problemy. Nie miałam momentu zawieszeń i braku koncentracji. Możecie tylko pomyśleć o guziku do zadawania pytań:D
anonimowa opinia
opinia dot. szkolenia w OJ Zamek w Grodźcu Śląskim
Szkolenie przerosło nasze oczekiwanie o 200%. Ogrom wiedzy, holistyczne podejście do pary koń - jeździec, wiedza przekazana w bardzo obrazowy i przystępny sposób. Na pewno jeszcze wrócimy. Dziękujemy bardzo 🙂
Julita D.
opinia dot. współpracy z Weroniką podczas wakacyjnego pobytu
Właścicielka Jogiego miała problem z zapanowaniem nad emocjami konia. Jogiego stresowało wszystko; na parkurze niestandardowo wyglądające przeszkody stanowiły dla niego problem, pokonywał je coraz szybciej (stąd zrzutki), wyłamania basenu były na porządku dziennym, nie lubił być lonżowany, miał trudności z wchodzeniem do przyczepy. Aby zapanować nad jego głową i zarazem ciałem wiele, wiele godzin jeździec spędził z Weroniką na pracy z koniem z ziemi. Podczas treningu uczył się nie tylko rumak, ale również jeździec, by właściwie interpretować sygnały wysyłane przez konia. Różnorodność ćwiczeń wprowadzana przez Weronikę spowodowała wzmocnienie mięśni pleców konia i je podniesienie, z czym wcześniej był problem. Wspólne pokonywanie naturalnych przeszkód sprawiło, że Jogi stał się koniem odważnym. Dodatkowym wsparciem w „ochłodzeniu” jego głowy była mnogość dyscyplin i umiejętność łączenia różnych szkół jazdy, jaką wprowadzała Weronika. Największym sukcesem jest to, że Jogi bierze udział w zawodach nie tylko w skokach przez przeszkody ale również w ujeżdżeniu i Working Equitation. Z Weroniką współpracuje zespół specjalistów, którzy dbają o zdrowie Jogiego, dzięki którym siedemnastoletni koń czuje się wciąż młodo i ma ochotę na nowe wyznania.
Ela & Misia J.
opinia dot. współpracy z Weroniką
Kto zna i pakował moją Nasce do przyczepy wie, że to był bardzo trudny temat, nie do przejścia. Nasca jest bardzo reaktywnym, myślącym szybko koniem, który podczas presji i nieczytelnych informacji potrafi atakować, być niebezpieczny. Zwykle znajduje rozwiązanie problemu, natomiast tym razem.... Pomysły się skończyły, a mój koń nadal przed przyczepą zastygał. To nie strach był problemem, Nasca nie bała się przyczepy, trapu. To było stanowcze "NIE WEJDĘ I KONIEC KROPKA". Postanowiłam zwrócić się do Weroniki, ponieważ od Ani Buchwald usłyszałam "Werka jest czarodziejem od przyczepy, ogarnie ten temat, zobaczysz", nie zastanawiałam się więc, ponieważ się jeszcze nie zdarzyło, żeby Ania się pomyliła kiedykolwiek. I tak też było tym razem. Przyjechały dziewczyny, Nika razem z Klaudią. Moją uwagę przyciągnęły czyste buty Werki... W duchu pomyślałam "czy ona ma zamiar w tych pięknych, liliowych butach pakować do przyczepy tą moją zabijakę..." moje buty nie przeżyły ostatniego pakowania... A teraz do rzeczy... Trwało to dwie godziny. Mój koń, który jaki był, wszyscy wiedzą, jest w przyczepie z Niką... Mało tego, zajada sianko, zrelaksowana... Spokojna. Miało to miejsce 3 dni temu, aktualnie sama pakuję konia w 15 sekund. Nie wiem jak mam dziękować... Myślałam, że to sytuacja bez wyjścia. A jednak... Wyjście było, odpowiedni sygnał, zrozumienie gestu, odpuszczenie, pochwała. Mój koń który jeszcze 3 dni temu miał największy z całej stajni opór, dziś wsiada najlepiej ze wszystkich koni. Jest bezpieczna, zrelaksowana, rozumie co oczekuje.
Natalia O.
Trening indywidualny, przyczepa
Z Weroniką współpracuję już ponad 3 lata. W tym czasie wiele się zmieniło zarówno w moim postrzeganiu koni jak i w kondycji moich koni. Golden Boy to koń, który przez 6 lat zmagał się z kontuzją, którą 3 weterynarzy uznało za nieuleczalną. W zasadzie pogodziłam się z tym, że nie będę już nigdy na nim jeździć, mimo, że miał dopiero 12 lat. Jednak Nika przekonała mnie, że warto spróbować alternatywnego podejścia tzn. rehabilitacji przez ruch, rozkucia go i oddania pod opiekę kowala specjalisty, który poprowadzi go na boso, przy jednoczesnym zapewnieniu warunków, których potrzebuje (w zasadzie każdy koń), czyli maksymalnie długiego pobytu na padoku, razem z innymi końmi (w naszym przypadku to min. 12 godzin). W Goldim zaszły zmiany nie tylko fizyczne, ale także psychiczne. Wyciszył się, stał się bardziej uważny i dużo mniej autodestrukcyjny – jest koniem z temperamentem, dlatego w stajniach, w których przebywał na padoku tylko przez część dnia, był nadpobudliwy, co nie służyło jego zdrowiu fizycznemu. Zmiany zaszły w sferze fizycznej – dzięki odpowiedniej rehabilitacji przez ruch oraz świetnej opiece kowalskiej, przestał kuleć i zaczął regularnie chodzić pod siodłem w 3 chodach. Nie będzie już koniem sportowym, ale zupełnie mi to nie przeszkadza. Cieszę się, że mogę z nim przebywać, pracować z ziemi i z siodła i wiem, że on też to lubi. Nauczyłam się cieszyć tym co mam… a mam więcej niż przez 6 lat sądziłam, że będę jeszcze kiedykolwiek miała.
Rom to drugi koń, o świetnym charakterze, u którego Weronika dostrzegła potencjał w kierunku Working Equitation. Wcześniej trenowaliśmy skoki przez przeszkody, jednak Romek nie jest koniem do tego stworzonym. Mimo, że starał się, było widać, że nie jest to jego bajka. Natomiast w WE radzi sobie świetnie, widać, że ta dyscyplina przypadła mu do gustu (i nie tylko jemu, bo mi również). Czasem warto „posłuchać” konia, a nie na siłę dążyć do czego, do czego może nie jest on stworzony.
Kasia K.
opinia dot. współpracy z Weroniką
Z Weroniką poznałyśmy się w marcu 2022 roku. Przyjechałyśmy do niej z tak zwanym trudnym koniem. Po pierwszym spotkaniu - dzisiaj mogę się przyznać do tego – miałam pewne obawy. Jak tak młoda osoba poradzi sobie z „naprawą” konia, dla którego wszyscy tracili już cierpliwość i ogarniała nas bezradność. Kolejne spotkania to solidna lekcja pokory i cierpliwości, w myśl zasady mniej znaczy więcej. Chyba głównie mniej gorących emocji, uspokojenie wewnętrznego krzyku, że już, że więcej, że szybciej, że chcę i chcę, czy faktycznie robimy dobrze, czy może jednak nie…. W końcu trzeba jednak przyjąć jedną drogę, tę którą przecież podpowiedziało serce. Weronika pokazywała nam co nasza „złośnica i wredny” kucyk (tak była wcześniej nazywana) chce nam przez swoje zachowanie powiedzieć. Widzieliśmy ze spotkania na spotkanie jakim spokojem i chęcią współpracy napełnia się Carmen i to wprowadzało spokój w nas, choć normalnie powinno być pewnie na odwrót, bo przecież to my powinniśmy być wsparciem dla naszych końskich towarzyszy, ale to jak się okazuje uporządkowała i dalej porządkuje Weronika. Ktoś może powiedzieć magiczne miejsce, ale tutaj nie ma mowy o magii. To nie czary. Nie ma znaczenie czy to jest Esterpole czy Palędzie, bo w tych dwóch lokalizacjach mieliśmy okazję przebywać. Tam jest wiedza poparta licznymi szkoleniami ale też ogromem doświadczenia, praca, wzajemne zrozumienie i co za tym idzie szacunek. Tam jest czas na wsłuchanie się w potrzeby, powrót do podstaw. Wszystko to zarówno wobec ludzi, jak i wobec zwierząt nam towarzyszących. Cudownie jest patrzeć na współpracę wszystkich współtworzących to miejsce, na wzajemne wsparcie jakim się darzą. Czujemy tą energię i nasz koń też to czuje. W dzisiejszych czasach, gdzie z każdej strony mamy natłok często sprzecznych informacji, jesteśmy przebodźcowani coraz trudniej znaleźć miejsce gdzie możemy poczuć się tak po prostu dobrze, tak konkretnie, tak bezpiecznie, tak zaopiekowani. Ja znalazłam takie miejsce – Cordeo_Attitude Weronika Kicińska. Konsultacje i treningi z Weroniką to jedno, szkolenia jakie organizują to drugie. Tutaj też miałam okazję korzystać z oferty. Zawsze świetna organizacja, zawsze ogrom czytelnej wiedzy. To jest miejsce, do którego chcemy wracać i za którym tęsknimy jak nas za długo nie ma.
Joanna L.
opinia dot. współpracy z Weroniką
Pojechał na miesiąc, a został rok - myślę, że to pierwsze zdanie już na samym początku wiele tłumaczy. Do Weroniki trafił z wrzodami, które mimo wielu miesięcy podawania leków nie reagowały na leczenie, z niezbornością ruchową i problemami z równowagą, z za niską jak na swoje gabaryty wagą, tendencją do wierzgania, uciekania i ogromną wrażliwością, której wtedy jeszcze nie rozumiałam. Z części tych rzeczy nie zdawałam sobie sprawy, bo według wielu specjalistów, z którymi ten przypadek konsultowałam, ten koń tak po prostu miał, nie tył bo rósł, bo miał taką, a nie inną budowę, a ja szukam dziury w całym, trzeba tylko siadać i jeździć, a jak mu się nie podoba to pokazać kto tu rządzi, bo koń to koń i ma pracować. Po 3 latach mojego 'siadania i jeżdżenia' efektu nie było żadnego, no może poza gasnącym spełnieniem moich marzeń i bardzo silnym uczuciem, że coś jest nie tak. Bardzo jestem sobie wdzięczna za to, że nie posłuchałam tych rad i wywiozłam Casino do Wielkopolski, bo gdyby nie Weronika to nie wiem gdzie bylibyśmy teraz. Praca rehabilitacyjna była całkowicie dostosowana pod konia i mówiąc to mam na myśli cały organizm, począwszy od ustalenia diety, skończywszy na stadzie i pracy kowala czy fizjoterapeuty, ale także wsparciu psychicznym (dla konia i dla właściciela i adekwatnym obciążeniu fizycznym. Bez krzyku, bez przemocy, bez negatywnej energii, bez batów i czarnych wodzy. Dziękuję z całego serca ekipie clintara_nika, którzy mieli wkład w proces rehabilitacyjny i traktowali Casino, jak swojego własnego. W efekcie koń który miał być chudy zaczął przybierać na wadze, koń który reagował ucieczką w sytuacjach stresowych przestał uciekać, koń który był bardzo niepewny zyskał pewność siebie, koń który nie wchodził do koniowozu teraz sam się ładuje i sam z niego wychodzi. Koń, który przez cały czas mówił i próbował komunikować człowiekowi co się z nim dzieje, ale dopóki nie spotkał Weroniki, nikt go nie rozumiał. Przyjeżdżając do niego widziałam, jak się zmienia i możliwość obserwowania tego procesu była czymś niezwykłym. Po roku jest zupełnie innym stworzeniem, ale ja jestem też innym właścicielem. Praca Weroniki pomogła mi zrozumieć, co jest dla niego najważniejsze, jak zapewnić mu odpowiednie warunki, jak z nim pracować i budować relację, a co najbardziej istotne - jak pracować nad sobą. Niech to co udało jej się osiągnąć z Casino i cała nasza historia będzie zachętą do działania dla każdego, kto waha się czy oddać swojego konia w ręce profesjonalisty.
Kasia T.
opinia dot. współpracy z Weroniką
Najlepsze szkolenie na jakim byłam od dawna. Wiosenne spotkanie z Panią Kasią Jasińską otworzyło mi szerzej oczy na mojego niesfornego kuca i naładowało powerem do dalszej pracy z nim. Organizacja wydarzenia na 6! Tak rodzinna i miła atmosfera, przekąski, dziewczyny chętnie odpowiadały na każde pytanie, i te domowe ciasta… 🥰🥰 Polecam z całego serca!
Ola R.
opinia dot. szkolenia na terenie stajni Esterfield
Brałam udział w drugim już szkoleniu z Kasią Jasińską i naprawdę polecam Kasia ma ogromną wiedzę i wyczucie, a organizacja szkolenia, opieka nad końmi i uczestnikami też bardzo na plus. Byłam ze swoim koniem i polecamy to miejsce!
Veronika O.
opinia dot. szkolenia na terenie stajni Esterfield
Niedawno brałam udział w Warsztatach związanych z fizjoterapią koni w Stajni Esterfield. Było to pierwsze moje spotkanie na żywo z Weroniką i Klaudią, choć od dawna czerpie inspiracje z ich Instagrama! ❤️ warsztaty organizowane we współpracy z Kasią Łukaszewicz zorganizowane były bardzo profesjonalnie. mimo ogromnej dawki wiedzy i dużej partii materiału wszystko było zgrane czasowo. 🐴 dokładnie tak jak organizatorzy opisywali szkolenie - można było na nim poczuć to co dzieje się w ciele konia. Myślę, że to wspaniałe i rozwojowe warsztaty dla wszystkich osób niezależnie od ich jeździeckiego stażu! Pozwala spojrzeć na kwestie związane z pracą z końmi z zupełnie innej strony 😇
Iga G.
opinia dot. szkolenia na terenie stajni Esterfield
Niedawno miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach Fizjo-Konie przeprowadzanych u Weroniki. Bardzo miło spędziłam czas i wyszłam bogatsza o nowe doświadczenia. Z pewnością będę chciała tam wrócić! Serdecznie polecam! 🙂
Irmina S.
opinia dot. szkolenia na terenie stajni Esterfield
Dzień dobry, Piszę w sprawie opinii do ostatniego webinaru "Koń i ja. Działamy razem czy osobno?". Miałam również okazję uczestniczyć już w poprzednich webinarach i za każdym razem byłam zadowolona. Forma przekazu, treść i sposób przekazywania wiedzy jest na prawdę na wysokim poziomie, filmiki instruktarzowe są moją ulubioną częścią - im więcej informacji jest przekazanych w ten sposób, tym łatwiej jest mi to przyswoić, zapamiętać i dzięki temu świadomie, znając już poprawny obraz ćwiczeń mogę przełożyć to z koniem na praktykę. Prowadzenie webinaru na żywo i otrzymanie późniejszego nagrania jest super opcją. Dziękuję za dopracowanie i zaangażowanie w pracę dla nas (:
Weronika D.
opinia dot. jednego z pierwszych webinarów
Bardzo dobra jakoś organizacji szkoleń i zaangażowanie. Gratulacje.
Agnieszka J.
opinia dot. szkolenia na terenie stajni Esterfield
0
Koszyk
No products in the cart.
Automated page speed optimizations for fast site performance